plan muzeum godziny otwarcia cennik dla grup zorganizowanych kontakt
english language
Wojciech Sadley,<br/>"Całun"
Wojciech Sadley,
"Całun"

Stanisław Trzeszczkowski,<br/>"Wulkan pamięci"
Stanisław Trzeszczkowski,
"Wulkan pamięci"

Grzegorz Pabel,<br/> bez tytułu
Grzegorz Pabel,
bez tytułu

Malować na jedwabiu

Wystawa czynna od 4 marca 2009 r. do 20 lutego 2010 r.

W jednym z wywiadów Wojciech Sadley stwierdził, iż malując na jedwabiu słyszy dźwięk. Jak później wyjaśniał: dochodzenie do dźwięku wymaga czasu, jest rezultatem rozległych doświadczeń malarskich. Dla artysty malowanie na jedwabiu nie jest wyłączonym z malarstwa sposobem ekspresji lecz po prostu malarstwem, w który posługuje się jedynie odmienną techniką, mającą swoje reguły i swoją specyfikę - wymaga szybkiego "przyłożenia", a to zmienia koncepcję, typową choćby dla olei czy akryli. Mokry, rozpięty na stole jedwab założony farbami ujawnia gamę barwną dopiero po wyschnięciu i utrwaleniu. Kolor trzeba wcześniej "zapisać" w pamięci.
Dla Sadleya, od lat starającego się przedstawiać symboliczną "sferę człowieka", malowanie na jedwabiu jest jednym ze stale podejmowanych ćwiczeń z materią, a sama czynność jest czymś "z pogranicza magii i racjonalności". Stanisław Trzeszczkowski łączność z jedwabiem określił jako "próbę rozwiązania nurtujących go plastycznych i tematycznych zagadnień, możliwych do osiągnięcia w tym właśnie materiale". Grzegorz Pabel dotykając jedwabiu wyczuwa "coś specjalnego, jak dotyk żywego ciała, dotyk skóry". Krystyna Arska-Perepłyś dostrzegła w jedwabiu "żywą materię, kreatywnego partnera, którego trudną specyfikę stara się uszanować". Jacek Dyrzyński zobaczył w nim możliwość "podjęcia próby transpozycji swoich doświadczeń z malarstwa i uznał za bardzo interesującą".
Dla wymienionej piątki, uczestników słynnych warsztatów milanowskich zapoczątkowanych w 1991 roku, spotkanie z jedwabiem było dużym wyzwaniem, acz doświadczenia każdego z artystów były odmienne.
Wojciech Sadley pierwszą pracę na jedwabiu namalował w 1954 roku, na Konkurs Olimpijski. I nie była to przygoda jednorazowa. Współpracował ze "stojącym jedwabiem" Milanówkiem już w l. 50. Stanisław Trzeszczkowski miał za sobą artystyczny eksperyment: w połowie l. 70., poprowadził kurs w milanowskiej malarni, zwieńczony powstaniem kolekcji; to wówczas odkrył dla siebie jedwabną materię do realizacji żywiołowych kompozycji. Pozostali zmierzyli się z nowym medium dopiero podczas wspomnianych warsztatów. Grzegorz Pabel, zamieniając płótno na jedwab, włączył świetlistość tworzywa w budowane obrazy meta-natury i symbolicznych meta-znaków. Jacek Dyrzyński, zafascynowany geometryczną formą, podstawowy moduł kwadratu lokował w obiektach wielowarstwowych, w sposób naturalny półprzeźroczystych, badał ich relacje w multiplikacjach. Krystyna Arska, łącząca pracę projektancką z uprawianiem unikatowych nietradycyjnych gobelinów, pozostała wierna poszukiwaniom najprostszych układów systemowych, zderzonych z plastycznością nowego materiału.
Wykonane w l. 90. obrazy na jedwabiu mają za sobą bogatą historię wystawienniczą "pokazywane były z sukcesem w Polsce, Francji, Anglii, Niemczech, Hiszpanii, Szwecji, Czechach, Słowacji, Bułgarii, Rosji, Egipcie; towarzyszyły programowi "Drogi jedwabiu", zorganizowanemu przez UNESCO. Nie stanowią zamkniętego rozdziału. Jedwab " transparentny, zwiewny, z natury biologiczny, bogaty legendą Orientu, z którego się wywodzi - wciąż inspiruje twórców.
Potwierdzeniem jest obecna wystawa, ukazująca najnowsze prace grupy warszawskich artystów, do których dołączyła Hanna Ewa Masojada, zaintrygowana - jak i oni - możliwościami jedwabnego tworzywa, otwierającego drogę popisowi koloru, światła i gry z trzecim wymiarem. Pendant stanowią pojedyncze kompozycje z kolekcji Centralnego Muzeum Włókiennictwa, od początku sprzyjającego malarskim doświadczeniom z jedwabnym medium. W oddanej do dyspozycji artystom przestrzeni wystawienniczej - nowo otwartej, przepełnionej światłem
i powietrzem -lekkie, eteryczne tkaniny chciałoby się czytać jak partyturę zamkniętych na płaszczyźnie dźwięków.

Małgorzata Wróblewska Markiewicz
st. kustosz, kierownik Działu Tkaniny Artystycznej CMW

powrót do góry