map opening hours price list information for organized groups contact
Polski język




Marta Gołąb

wycinanka Marty Gołąb

wystawa Lucyny Rędzikowskiej

wystawa Lucyny Rędzikowskiej

I. Kos-Fiedorowicz

Wycinanka I. Kos-Fiedorowicz



Janusz Markiewicz

wystawa akwareli Very Nielsen Maski

Lucyna Kozłowska

wycinanka Lucyny Kozłowskiej

Irena Zguda

wycinanka Ireny Zgudy



Wystawy w 2012 w Galerii Papieru i Druku

Wystawy w Domu Papiernika należącym do Skansenu Łódzkiej Architektury Drewnianej: 

 

1) Noc Muzeów 2012- 19 maja  2012 r., godz. 17.00 - wernisaż wystawy wycinanek Marty Gołąb. Wystawa czynna do 10 czerwca 2012 r.

2) 5 czerwca 2012, godz. 17.00- wernisaż wystawy Lucyny Rędzikowskiej. Wystawa czynna do 2 lipca 2012r. 

3) 14 czerwca 2012 r., godz. 18.00 - wernisaż wystawy Janusza Markiewicza w ramach festiwalu wycinanki. Wystawa czynna do 8 lipca.

Przed wernisażem zapraszamy na warsztaty wycinanki prowadzone przez pana Janusza Markiewicza w dniu 14 czerwca o godzinie 16.00. Ilość miejsc ograniczona do 10 osób. Odpłatność za warsztaty wynosi 20 zł. Prosimy o zgłoszenia pod numerem telefonu 516 105 315.
Po wernisażu autor może wykonać wycinankę portretową na zamówienie.

4) 14 czerwca 2012r., godz. 14.00- wernisaż XII pokonkursowej wystawy im. Stanisława Ostrowskiego pt. „Techniki plastyczne na papierze” – Stowarzyszenie Plastyków Amatorów w Łodzi i Klub Plastyka Amatora ŁDK. Wystawa będzie prezentowana w willi z ul. Scaleniowej w skansenie.  
Wystawa czynna do 14 lipca 2012r. 

5) 17 czerwca o godzinie 14.00 zapraszamy dzieci na Zakamarkowe spotkania z książką. Zapisy pod numerem telefonu 502 227 076. Ilość miejsc ograniczona.

6) 12 lipca 2012 r.,  godz. 18.00-  wernisaż wystawy wycinanek Ireny Kos-Fiedorowicz. Wystawa czynna do 31 lipca.

7) 2 sierpnia 2012 r. godzina 18.00 - wernisaż wystawy akwareli Very Nielsen "Maski". Wystawa będzie czynna do 30 sierpnia 2012.

8) 6 września 2012 r. godzina 18.00- wernisaż wystawy wycinanek Lucyny Kozłowskiej

9) 6 października 2012 r.  godzina 15.00 - wernisaż wystawy Ireny Zgudy

10) 8 listopada o godzinie 17.00 - wernisaż wystawy "Rysunek węglem" Ewy Wesołowskiej.

 

Cykl wystaw poświęconych polskiej wycinance artystycznej

Wycinanka w Polsce jest wielce niedocenianą dziedziną sztuki. W świadomości większości Polaków funkcjonuje jedynie wycinanka ludowa traktowana jako ewenement w skali europejskiej. To stwierdzenie jest błędne. Wycina wielu polskich twórców eksperymentując w różnych kierunkach, które nazywane są "wycinanką artystyczną". Często są to wykształceni plastycy lub etnografowie, ale nie jest to regułą. Każdy z nich wytworzył własny, niepowtarzalny styl wywodzący się lub rozwijający w kierunku wycinanki ludowej, żydowskiej (którą również można uznać za ludową), portretowej, chińskiej lub całkowicie indywidualnej. Nie mają oni możliwości zaprezentowania swoich prac, bo na konkursy wycinanki ludowej się nie kwalifikują a innej możliwości nie ma. Wszyscy twórcy działają więc jakby w podziemiu, bywają znani jedynie we własnych ośrodkach zamieszkania i mimo, iż reprezentują często światowy poziom, traktowani są z niezasłużonym lekceważeniem. Nie są doceniani tak jak artyści działającymi w Europie Zachodniej, Azji czy Ameryce, gdzie wycinanka jest poszukiwana, modna i osiąga bardzo wysokie ceny. W USA działa nawet The Guild of American Papercutters zajmujące się organizacją cyklicznych zjazdów, wystaw i warsztatów.

Dlatego proponuję zaprezentować prace kilkunastu polskich mistrzów wycinanki artystycznej działających w różnych ośrodkach Polski. Poprzez indywidualne wystawy mogą oni przedstawić nie tylko łodzianom drogi swoich poszukiwań twórczych i różne kierunki działania. Doprowadzi to do integracji środowiska, wzajemnej wymiany doświadczeń i zdrowej konkurencji będącej motorem rozwoju. Podniesie świadomość artystyczną łodzian, obali stereotyp istnienia tylko i wyłącznie wycinanki ludowej, da pole do przemyśleń etnografom, plastykom i wszystkim zainteresowanym. Ponieważ działa w Łodzi ASP jest szansa, że sztuka artystycznego wycinania papieru znajdzie godnych kontynuatorów, a wycinanka stanie się równorzędną z innymi dziedziną sztuki. Zwiedzanie wystaw przez dzieci młodzież być może rozbudzi nie tylko zainteresowania artystyczne, ale zachęci do eksperymentowania z wycinaniem i papieroplastyką.

Rozpoczęcie projektu nastąpi w Noc Muzeów 2012. Indywidualne wystawy trwać będą ok. 1 miesiąca tak, by w cyklu rocznym zaprezentować ok. 5 artystów. Cały projekt jest przewidziany na 3 lata.

Sfinalizowaniem projektu będzie zbiorowa wystawa wszystkich twórców zakończona godnym katalogiem zbierającym, porządkującym i podsumowującym poszczególne wystawy indywidualne. Da to w miarę pełny obraz stanu wycinanki artystycznej w Polsce i uzupełni lukę kompletnego braku materiałów i jakichkolwiek śladów wydawniczych (dzisiaj wygląda na to, że oprócz pozycji Grabowskiego, Błachowskiego i Śledziewskiego dotyczących wycinanki ludowej inny rodzaj wycinanki w Polsce nie istnieje- pomijając wycinanki dla dzieci).

Wystawie towarzyszyć będą warsztaty prowadzone przez artystów dla artystów i szerokiej publiczności, doprowadzając do wzajemnego poznania i wymiany doświadczeń.

Dorota Kędzior


Wystawa wycinanek Marty Gołąb

 
Marta Gołąb ukończyła studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Szczególny wpływ na jej twórczość miał krakowski Kazimierz ze względu na uczestnictwo w warsztatach wycinanki żydowskiej prowadzonych przez Annę Małecką-Beiersdorf w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej, zawarte tam przyjaźnie, a zwłaszcza związek z Henrykiem Halkowskim. Od 1994 roku tworzy wycinanki i kolaże, które reprezentują niezwykłe bogactwo tematyczne i maestrię wykonania Są to prace wynikające nie tylko z tradycji żydowskiej wycinanki jak mizrachy, ketuby, rozety ale również kompozycje dotyczące codziennego życia. W pracach Marty Gołąb każdy szczegół jest gruntownie przemyślany i uzasadniony często towarzyszy mu hebrajski tekst stąd projektowanie, wycinanie i malowanie jednej pracy trwa niekiedy kilka miesięcy. Wyjątkową rolę w twórczości odgrywają ilustracje do „Opowieści rabina Nachmana z Bracławia” w opracowaniu Henryka Halkowskiego. Pierwszy zbiór ilustracji towarzyszył wydaniu opowiadań przeznaczonych dla dzieci, fragment drugiego zbioru pokazywany był na XX FKŻ w Krakowie i czeka na ciąg dalszy.

Marta Gołąb tworzy wycinanki wielkoformatowe 100x 70, o bardzo istotnym przekazie filozoficznym i symbolicznym, jak i filigranowe miniatury mieszczące się w dłoni. W jej archiwum znajdują się zarówno prace monochromatyczne jak i barwne. W tej dziedzinie artystka osiągnęła niespotykane mistrzostwo operując niezwykłą techniką i paletą barw zarówno wycinanki jak i tła. Oprócz wycinanek żydowskich Marta Gołąb tworzy prace inspirowane motywami zdobnictwa w architekturze np. cykl „Azulejos” oraz szklanymi przyciskami do papieru, które kolekcjonuje i używa w czasie pracy. Inną dziedziną jej zainteresowań jest tkanina artystyczna (miniatury tkackie) dwukrotnie pokazywała je w Łodzi w CMW. Wystawy wycinanek i kolaży Marty Gołąb gościły w wielkich i prestiżowych ośrodkach oraz małych miejscowościach od Stanów Zjednoczonych przez Europę po Izrael.

 

Indywidualne wystawy:

Coroczne wystawy w Krakowie w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej w latach 1996-2006 oraz 2009 i 2010

Wiedeń 1998
Lublana 1998
Groebzig 1999, 2008
Wrocław 2000
Sarajewo 2000
Los Angeles 2001
Płock 2002
San Francisco 2002
Houston 2002
Tychy 2002
Jastrzębie Zdrój 2002, 2004,2007, 2011
Ustroń 2006, 2008
Łęczna 2006 czasowy depozyt
Lublin 2006
Przemyśl
Tykocin
Katowice
Holon 2007
Warszawa 2007
Jelenia Góra 2007
Cieszyn 2007
Duszniki Zdrój 2009
Brzostek 2009
Londyn 2009
Radom 2010
Nowy Sącz 2011
Toruń 2012

Uczestniczyła w licznych wystawach zbiorowych, w tym w wystawach wycinanki polskiej we Lwowie, Stanisławowie, Kołomyi, Kijowie,Czerniowcach

 

Publikacje z wycinankami Marty Gołąb:

„Wycinanki” 1998
„Opowieści rabina Nachmana z Bracławia” 1999
„Mizrach. Wycinanki” 2000
„Księga Rut” 2005
„Jewish paper-cut. Wycinanka żydowska “2006

Opracowanie: Dorota Kędzior

 

LUCYNA RĘDZIKOWSKA

Jestem łodzianką od urodzenia oraz emerytowaną nauczycielką matematyki. W końcu lat 70-tych ubiegłego wieku jako nauczycielka szukałam możliwości wyżycia się w malowaniu i znalazłam ją w Klubie Nauczyciela podczas niedzielnych spotkań. Trwało to krótko, bo około roku. Po tym nastąpiła  przerwa, aż do przejścia na emeryturę. Swoją pasję zaczęłam rozwijać w Łódzkim Klubie Nauczyciela malując akwarelami od 2006r, a po roku zapisałam się do Klubu Plastyka Amatora i Stowarzyszenia Plastyków Amatorów w Łódzkim Domu Kultury. Od 2010r jestem członkiem Zarządu Stowarzyszenia Plastyków Amatorów i pełnię funkcję organizatora kursów i warsztatów plastycznych dla członków SPA i KPA. Biorę udział w licznych zbiorowych wystawach oraz konkursach.
2010r wyróżnienie w konkursie "Przyroda moich okolic" w Zielonej Górze.
lipiec 2011r wyróżnienie "Letnie impresje" w Stowarzyszeniu Plastyków Amatorów w Łodzi.
listopad 2011r wyróżnienie " Z pleneru i pracowni" w SPA.
W maju 2011r miałam pierwszą indywidualną wystawę pt. "Mój akwarelowy świat". Korzystam z plenerów malarskich ogólnopolskich. Uczęszczam na zajęcia malarskie przy ŁDK i biorę udział w różnych szkoleniach i warsztatach malarskich. Mam jeszcze wiele pomysłów na swoją pasję i mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować.

 

Wystawa Janusza Markiewicza

Początkowo wiele sugerowało, że zostanie pedagogiem, ale nigdy nie podjął pracy w tym zawodzie. Później wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że będzie dziennikarzem. Okazało się w końcu, że ostre pióro (często wspomagane precyzyjnie skierowanym aparatem fotograficznym) zamienił na najostrzejsze nożyczki świata. On, absolwent dwóch uniwersytetów, postawił na zajęcie nie wymagające nawet umiejętności czytania i pisania – wycinanie z papieru. Gdyby pośmiertnie jakieś muzeum chciało poświęcić mu trochę miejsca, powinna się w nim znaleźć duża szuflada z naklejką „nożyczki artysty” - z biurka w warsztacie ślusarskim, gdzie były ostrzone. 

Na wystawie, miedzy innymi, zaprezentowane zostaną prace nigdzie do tej pory nie pokazywane: wycinanki ornamentowe – tajemnicze wzory pobudzające wyobraźnię, niepowtarzalne jak płatki śniegu. Oczom uzbrojonym w lupę zdradzają dodatkowe szczegóły, odwrócone „do góry nogami” zaczynają żyć drugim życiem, prowokując całkiem inne skojarzenia. Dla artysty pełnią  rolę wprawek, trenują rękę i oko - po to, by doskonalić sylwetki portretowe, znane bywalcom warszawskiego Barbakanu i ekskluzywnych eventów.

Następnie izohelia: technika tono-rozdzielcza znana z fotografii, uchodząca za wybitnie pracochłonną – w wersji wycinankowej zminimalizowana do kilkunastu precyzyjnych cięć. Na koniec wycinanka rydwanu bojowego z czasów Dynastii Han – miniatura wielkogabarytowego dzieła z papieru, wykonanego przez artystę dla ozdobienia wnętrza w nieistniejącej już warszawskiej restauracji „Mekong”.
 
Ciekawe, że wycinanki ornamentowe i sylwetki potrzebują na zmaterializowanie się zaledwie kilku minut. Dzięki temu mogła powstać galeria trzystu sylwetek profesorów „belwederskich”. Są to bowiem ludzie, którzy bardzo cenią swój czas ...na szczęście tylko do momentu, kiedy zetkną się z czymś nowym i ciekawym, bo wtedy nie ma ich dla nikogo, zachłannie wnikają w niuanse świeżo poznanej dziedziny. Ich profile – a trzeba powiedzieć, że sylwetki bywają rentgenem prześwietlającym osobowość - zdradzają tę ciekawość świata, co będzie można również zobaczyć na wystawie.

Janusz Markiewicz jest ostatnim sylwetkarzem w Polsce – na dowód tego komputer inteligentnie podkreśla słowo „sylwetkarz” na czerwono. Jest też jednym z nielicznych na świecie. Ostatnim, który„pojedynkował się” z nim na portrety był Eero Manninen – fiński nauczyciel, który odwiedził Warszawę z okazji Dni Helsinek w 1988 roku, mając wtedy 77 lat.
Janusz Markiewicz za wycinanie sylwetek  został wyróżniony przyjęciem do Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. W czasie wernisażu będzie wycinał sylwetki na zamówienie.

 



Wystawa wycinanek Ireny Kos-Fiedorowicz

Irena Kos- Fiedorowicz po ukończeniu studiów pedagogicznych i podyplomowych z plastyki na Uniwersytecie Szczecińskim aż do emerytury pracowała jako nauczycielka przedmiotów artystycznych. Wycinanką zajmuje się od szkoły średniej, choć nie stroniła od malarstwa, grafiki , tkaniny i rękodzieła artystycznego. Prace Ireny Kos-Fiedorowicz są jednobarwne: czarne lub białe, o różnych wymiarach od drobnych do wielkich. Dawniej wykonywane były jedynie nożyczkami obecnie artystka wykorzystuje również nożyk, dzięki czemu tworzy misterne niczym koronki dzieła. Jak sama przyznaje inspiruje ją sztuka dalekiego wschodu od teatru cieni po współczesną wycinankę japońską i chińską. Prace Ireny Kos- Fiedorowicz często silnie nawiązują do grafiki. Artystka twierdzi, że "projektuje przez skojarzenie, przypominanie, obserwację, myśli, które kołaczą się w głowie". Nie rysuje dokładnych projektów, pierwotny szkic często w trakcie pracy przybiera zupełnie nieoczekiwaną postać. Wśród tematów dominują elementy przyrody: ptaki, motyle i drzewa lecz są także obrazy łąk, pól, toni wodnej, w których prawie słyszy się brzęk owadów, śpiew ptaków czy szum wody. Dzięki niezwykłej wyobraźni i umiejętnościom wprowadza bajkowy i niespotykany w wycinankach innych artystów nastrój. Irena Kos- Fiedorowicz stworzyła „niezliczoną ilość obrazów” i niestrudzenie, mimo niedocenienia tej gałęzi sztuki podąża swoją drogą nie stroniąc od abstrakcji i eksperymentów z papierem. W prace często wkomponowuje swój znak graficzny, który oprócz identyfikacji dodaje wycinankom niezwykłego uroku.

 

Udział w wystawach:

Szczecin !966,86,89,90,92,93,94,95,96,97,98, 2010
Berlin 1994
Lublin 2000
Opracowanie: Dorota Kędzior

 

 

Wystawa "Maski"

W sierpniu 2012 roku Dom Papiernika będzie prezentował podczas czasowej wystawy malarstwo Very Nielsen. Autorka prac, w taki sposób pisze o sobie w liście z 8 listopada 2011 roku:

Helsingborg, Szwecja 8/11, 2011 

Nazywam się Vera Nielsen, jestem Dunką z pochodzenia, malowałam i rysowałam całe swoje życie, wykonuję też ręczne tkaniny, "tkaniny obrazowe" - w tym zawodzie posiadam też wykształcenie. Wykładam na "Kerteminde Seminarium Ręcznych Robot".
W późniejszym etapie zdobyłam też wykształcenie jako terapeutka pracy zawodowej i pracowałam jako doradca dla dzieci i dla ludzi starszych.
Studiowałam także sztukę - malarstwo na Uniwersytecie w Kopenhadze.
Malarstwo daje mi radość i powód do życia, marzenia i refleksje życiowe wkładam w właśnie w malarstwo. Kolory, których używam odzwierciedlają moje uczucia, zawsze staram się uwiecznić grę świateł w przedmiotach, które maluje. Przez wiele lat mieszkałam w Portugalii i bardzo wzruszyły mnie ostre kolory i głębokie cienie pod drzewami oliwkowymi.
Obecnie mieszkam w Szwecji i cieszę się tutejszą jaskrawą naturą.
Byłam także w Chinach gdzie zrobiłam krótki kurs w malarstwie "Tuch" – i właśnie te obrazy będą na mojej wystawie razem z obrazami "Masek".

Z poważaniem
Vera Nielsen

Lista wystaw Very Nielsen: 

1989 Galeria Paraplyen, Dania
1992 Centrum Kultury Kastrupgaard, Kopenhaga, Dania (Wystawa cenzurowana)
1995 Galeria Skandynawia, Silves Algaria, Portugalia
1996 Centro de Quanta de Paco, Toros, Algarve, Portugalia
1997 Wystawa oddzielna Lucitania, Dom Portugesii, Århus, Dania
2003 Dom Kultury Skälskör, Dania
2005 Szkola gymnazialna, Krogerup Dania
2006 Wystawa oddzielna "Egedal", Dom Kultury, Kokkedal, Dania
2006 Biblioteka Helsingborg, Szwecja
2007 Galeria Tinghuset, Fredensborg, Dania
2008 Ratusz, Fredensborg, Dania
2009 Szpital Herlev, Dania
2010 Centrum wyksztalcenia ”Humanica”, Hilleröd, Dania
2011 Hotel Konferancja Hilleröd, Dania
1998 – 2011 Wystawa zespolu malarskiego Karlebo, Dania

 

Lucyna Kozłowska: twórca wycinanki znad Kamiennej

Miłość do wycinanki wyniosłam z domu rodzinnego. Kuchnia mojej babci udekorowana była strojnymi w motywy ludowe gobelinami, zdobioną ceratą na kredens i serwetkami wycinanymi z papieru. Od dziecka zachwycało mnie ich piękno, kunszt wykonania i kolorystyka. Jeżdżąc z mężem, artystą-rzeźbiarzem, po kiermaszach i pokazach sztuki ludowej, miałam okazję napatrzyć się na wiele cudownych wycinanek, jak również podpatrzyć wycinankarki podczas pracy. Wtedy jednak wolałam je podziwiać niż sama wycinać.
Po wielu latach, pod wpływem prac pani Cecylii Czernikiewicz, wycinankarki z Bodzentyna, postanowiłam i ja spróbować swoich sił w wycinance. Pierwsze prace powstały w połowie lat 90-ych. Wykonuję je z kolorowego papieru, bez rysowania na nim wzoru. Nożyczki zastępują mi ołówek. Pomysły czerpię z folkloru, Biblii i natury.

Lubię, kiedy moje wycinanki opowiadają jakąś historię. Myślę, że ta narracyjność jest tym, co je charakteryzuje i przesądza o ich atrakcyjności. Nawiązuję w nich do żywotów świętych, opowieści biblijnych oraz legend regionu świętokrzyskiego. Dzika przyroda Gór Świętokrzyskich jest dla mnie niewyczerpanym źródłem inspiracji. Nie brak w nich moich własnych pomysłów. Na bazie stosunkowo prostej ludowej wycinanki, staram się wypracować własny, oryginalny styl i wzornictwo. Stosuję symetrię i rytmiczność wzdłuż jednej lub wielu osi. Komponuję ze sobą motywy figuralne, geometryczne, roślinne i zwierzęce. Pragnę, aby tradycja wycinankarska nie tylko nie została zapomniana, ale również, żeby młode pokolenie wzbogaciło ją o własne doświadczenia, pomysły, techniki. Dlatego staram się przekazywać swoje umiejętności i wiedzę w tej dziedzinie młodym ludziom podczas pokazów w muzeach, na kiermaszach, w szkołach. Słowem wszędzie, gdzie się da.
Uczestniczyłam w wielu wystawach zbiorowych oraz indywidualnych. Nie bez sukcesów biorę udział w konkursach sztuki ludowej i religijnej. I choć zdobyłam już niejedną nagrodę, miernikiem sukcesu jest dla mnie nie ilość dyplomów i wyróżnień, a radość, jaką moje prace dają ludziom. Można je oglądać w kilku polskich muzeach – m.in. w Iłży, Lednogórze, Radomiu, Muzeum Wsi Kieleckiej, Muzeum Miejskim w Tychach, Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach, jak i w licznych galeriach oraz zbiorach prywatnych w kraju i za granicą.

 
                                                            Lucyna Kozłowska



IRENA ZGUDA
Urodzona w Krakowie, lanckoronianka od pokoleń. W 1990 roku ukończyła plastykę w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie.  Obecnie nauczycielka w Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Lanckoronie.
Przygodę z wycinanką zaczęła w 2000 roku od mizracha, czyli wycinanki żydowskiej. „To był impuls, który oczarował mnie jednego wieczoru, kiedy w programie telewizyjnym zobaczyłam wycinanie mizrachów  na Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie”.
 Z delikatnej materii papieru wyłania się świat pełen harmonii i spokoju, a w symbolach ukryte jest to co niewyobrażalne. Autorka łączy symbolikę mizracha z symbolami chrześcijańskimi wplatając w nie charakterystyczne elementy rodzimego krajobrazu i osobiste przemyślenia.
Swoją fascynację wycinanką przeniosła również do działań pedagogicznych. Jej uczniowie zdobywają wysokie lokaty w konkursach plastycznych, a wykonane przez nich wycinanki budzą ogólny zachwyt i podziw.
Piękno miejsca w którym mieszka inspiruje urokiem krajobrazu, historią i niepowtarzalną drewnianą architekturą. Z takiej właśnie inspiracji powstają również tworzone przez panią Irenę wzory wycinanki lanckorońskiej wpisujące się w tamtejszą tradycję.

 Wycinanki p.Ireny Zgudy prezentowane były na wystawach:
- Ośrodek Kultury - Kalwaria Zebrzydowska 2001r.
- „Iran-ludzie i krajobrazy” - GOK Lanckorona 2001r.
- I Letni Salon Otwarty „Solvay” - Kraków 2001r.
- Haarlemmerliede, Holandia 2005r.
- Izba Muzealna - Lanckorona 2005r.
- Smaki Lanckorony „Chimera”- Kraków 2005r.
- „Izba Ludowa” Biura PLUS - Kraków 2007r.
- „Nauczyciel i uczeń” - Towarzystwo Przyjaciół Lanckorony - Lanckorona 2010r.


  

Back go up