Dwa lata temu informowaliśmy o okolicznościach pozyskania dwóch najstarszych krosien produkowanych w Łodzi. Oba dla zbiorów muzealnych cenne, bo dokumentują rozwój myśli technicznej. Wytwórnia Maszyn Włókienniczych należąca do Izraela Poznańskiego, jako pierwsza w Królestwie Polskim (od ok. 1878 r.), oferowała krosna przeznaczone do wąskich tkanin bawełnianych. Konstrukcja takich krosien jest prosta. Drugie, tzw. kolorówka, to skomplikowane urządzenie; ma mechanizm rewolwerowy i maszynę nicielnicową. Ten rodzaj krosien produkowała od ok. 1900 r. wyspecjalizowana firma Maurycego Bauera. Krosna przywieźliśmy rozłożone na części, z uwagi na wymogi transportu. Umieściliśmy je w jednym z pomieszczeń w willi w Skansenie, z zamiarem przygotowania małej ekspozycji Dzieje obiektów. W ubiegłym roku przeprowadzaliśmy renowację, remont i montaż. Zajęło to wiele czasu, ponieważ w trakcie prac okazało się, że brakuje wiele drobnych a nawet większych części. O postępie prac informowaliśmy w roku ubiegłym (link do artykułu).
Teraz, miło nam poinformować Państwa, że wszystkie plany związane z przywróceniem kompletności i sprawności technicznej krosien zostały zrealizowane. Krosna mają nawet założoną osnowę, można powiedzieć, że praktycznie są przygotowane do pracy. Wszystko to, co konieczne było do wykonania w ostatniej fazie prac, w tym wyszukanie brakujących części, zawdzięczamy przede wszystkim naszemu pracownikowi, starszemu mistrzowi p. Józefowi Kłosińskiemu. Nie mogę też pominąć dużego wkładu pracy p. Marcina Gawryszczaka, pracownika Działu Technik Włókienniczych. Obaj włożyli w prace wiele wysiłku, krosna prezentują się imponująco, nie tylko mają przywróconą kompletność i sprawność techniczną, ale też estetyczną. Brakuje więc tylko tzw. wystroju wnętrza, aranżacji, aby ekspozycję można było udostępnić publiczności.
Jan Głowacki
kierownik Działu Technik Włókienniczych